Początek października uczniowie klasy 4c o profilu biologiczno-chemicznym pod opieką pani Barbary Niemand oraz wychowawczyni pani Agnieszki Sobczak spędzili w stolicy małopolski. Zapraszamy do przeczytania relacji z tej eskapady.
Po czterogodzinnej podróży pociągiem przyjemnie było pospacerować po krakowskim Kazimierzu kosztując apetycznych zapiekanek, z których słynie krakowski „okrąglak” ;). Wieczór spędziliśmy na Wydziale Biochemii i Biotechnologii UJ, wsłuchując się w wykłady, które zorganizował dla Nas – nasz absolwent – Dariusz Kloński, obecnie student Biotechnologii. We wtorek zwiedzaliśmy Kraków, odwiedzając najbardziej kultowe miejsca na jego mapie;). Podziwialiśmy obrazy m.in. Chełmońskiego i Matejki w Krakowskich Sukiennicach, powtórzyliśmy życiorys Kościuszki oraz wdrapaliśmy się na Kopiec :D. Odwiedziliśmy także smoka na Wawelu i dotknęliśmy serca dzwonu Zygmunta ufając, że przyniesie choć odrobinę szczęścia na egzaminach maturalnych ;). Taką historyczną i nietuzinkową powtórkę zafundowała Nam pani Marta, która była naszą przewodniczką, a równocześnie sprawczynią pobicia rekordów kroków na naszych krokomierzach ;). Wieczory spędzaliśmy w pokojach hotelowych rozmawiając, czytając, grając i przegryzając, niekoniecznie zdrowe przekąski ;). W środę przed wyjazdem mieliśmy okazję spacerować w Podziemiach Krakowa, a następnie pokonać mega niewygodne schody, które zaprowadziły nas na szczyt Wieży Ratuszowej.. Uff, było wyczerpująco ;). Po obiedzie, z pluszowym smokiem w ręku, przegryzając tradycyjny obwarzanek udaliśmy się w drogę powrotną do Ostrowa ;).
Kraków jesienią ma w sobie coś magicznego ;). Dla nas ta wycieczka była nie tylko możliwością „podładowania baterii” na kolejne tygodnie przygotowań do egzaminów maturalnych, ale, co najważniejsze, czasem spędzonym razem :).
Uczestnicy wyjazdu – uczniowie klasy 4c
