Lekcje biologii, podczas których uczniowie przeprowadzają sekcję narządów, są już wieloletnią tradycją w III LO. Nasi uczniowie dokonują sekcji serca, płuc, nerki i gałki ocznej świni. Podczas tych zajęć mogą zobaczyć na własne oczy zastawki przedsionkowo-komorowe serca, funkcjonowanie nagłośni, piramidki nerkowe wypełnione moczem oraz przekonać się, że soczewka faktycznie pomniejsza i odwraca widziany obraz – niesamowite jest wrażenie kiedy oglądasz koleżankę z ławki „do góry nogami” i to znacznie mniejszą?.
Jednak tym razem Robaczki mogły także zszyć cięcia dokonane skalpelem. Patrycja – nasza absolwentka, a obecnie studentka piątego roku Wydziału Lekarskiego (oraz trzeciego roku prawa?), przeprowadziła warsztaty, których celem była nauka szwu chirurgicznego. Szycie ran przy pomocy imadła i nici chirurgicznych okazało się duuuuuużo trudniejsze od cięcia. To była bardzo ciekawa lekcja, która na długo pozostanie w naszej pamięci oraz w naszych nadgarstkach i kciukach, czyż nie?!
Z podziękowaniami dla Patrycji oraz Robaczków z 4b i 3b – nauczyciel biologii Jacek Pawłowski
Ps A na dowód tego, iż na lekcjach biologii nie zawsze jest “krwawo”?, dołączamy zabawy… sokiem, czyli kolejne etapy wykrywania glukozy w soku z winogron z wykorzystaniem odczynników Fehlinga I i II. Można? Można! ?